Kategorie artykułów

Prawidłowe żywienie psów część III Posiłki przygotowywane w domu

0
Prawidłowe żywienie psów część III Posiłki przygotowywane w domu

W Polsce niestety panuje mit, że odpowiednim posiłkiem dla psa jest ryż z dodatkiem gotowanego mięsa i warzyw. Niestety taki model żywienia nie jest zdrowy, podobnie jak karmienie resztkami z ludzkiego stołu. To, że psy dają radę żyć przy takim pokarmie nie oznacza że zapewnia im on dobre warunki. W większości przypadków powoduje tylko powolny rozwój chorób, które objawią się w późniejszym wieku psa. Często po zmianie diety na prawidłową okazuje się że dany pies ma o wiele weselszy charakter, znacznie więcej energii, lub dużo ładniejszą sierść.

 

BARF

Skrót BARF po przetłumaczeniu z języka angielskiego brzmi: Biologically Appropriate Raw Food – czyli „biologicznie odpowiednie surowe jedzenie”, lub Bones And Raw Food, czyli „kości i surowa żywność”.

Dieta BARF składa się z mięsa, podrobów, mięsnych kości, lub ich zamienników i – co ważne – odpowiednich suplementów. Ważne, by mięso było świeże, z legalnego źródła, czyli przebadane, najlepiej przeznaczone do spożycia przez ludzi – wtedy jest najlepszej jakości. Stanowi około 70% diety BARF. Najlepszy bilans składników odżywczych uzyska się stosując różne rodzaje mięsa. Nie trzeba wybierać najchudszych części, gdyż dodatek tłuszczu i elementów ścięgnistych korzystnie uzupełni skład mieszanki BARF. Do podania nadaje się prawie każdy gatunek mięsa, z wyjątkiem dzika – niedopuszczalnego ze względu na chorobę Aujeszky’ego (wściekliznę rzekomą). Mięso wieprzowe obarczone jest mniejszym ryzykiem wywołania choroby, lecz mimo wszystko pewne zagrożenie występuje.
Podroby stanową około 15-25% tej diety. Są ważne ze względu na unikalne minerały i witaminy które zawierają. Najciekawsza pod tym względem jest wątróbka zawierająca witaminy A, D, E, K, oraz takie z grupy B. Ponadto stanowi źródło selenu, manganu, cynku i żelaza. Nie można jej podać jednak zbyt dużo (do 5% diety). Oprócz wątroby możemy podać praktycznie każdy inny organ, z wyłączeniem narządów dzika i z zachowaniem ostrożności przy wieprzowinie.

Największe kontrowersje diety BARF stanowią kości. Tutaj sprawa jest indywidualna dla każdego psa i byłby to temat na osobny artykuł. Najważniejszą sprawą jest podaż kości dostosowanych rozmiarem do psa, lub zmielonych, wyłącznie mięsnych, surowych, nie poddanych obróbce termicznej, bowiem stają się wtedy kruche i łamią się na ostre kawałki mogące uszkodzić przewód pokarmowy psa. Kości mogą stanowić do 15% diety. Zbyt duża ilość spowoduje zaparcia. Zamiennikiem kości może być mączka kostna, która stanowi często prostsze i bezpieczniejsze rozwiązanie. Żadnych kości nie podajemy natomiast psom z chorymi nerkami. Pewną opcję suplementacji wapnia stanowią też zmielone skorupki jaj. Do mieszanki możemy śmiało włączyć wymienione w poprzednim artykule warzywa i owoce, choć nie wszystkie psy będą je tolerować. Warzywa mogą stanowić do 10% diety, owoce do 5%. Dobrym dodatkiem są też żółtka jaj. W BARF’ie nie używamy makaronu, ryżu, ani kaszy.

Podstawowymi suplementami tej diety są nieaktywne drożdże browarnicze (dostarczają witamin z grupy B), algi morskie (bogate w jod), oraz oleje rybie (kwasy omega-3 / wit. D). W wyliczeniach odpowiednich ilości składników pomogą różnorodne narzędzia dostępne w sieci. Do prawidłowej suplementacji należy znać aktualne zapotrzebowanie psa pokryte odpowiednimi badaniami weterynaryjnymi, m.in. krwi i moczu.
Ważnym sprzętem potrzebnym do przygotowywania psich posiłków będzie ostry nóż, maszynka do mielenia mięsa, oraz waga kuchenna i jubilerska do ważenia suplementów. Posiłki zazwyczaj przygotowuje się z góry na dłuższy okres czasu. Zamraża się podzielone porcje i rozmraża je na bieżąco w następnych dniach, co stanowi dużą oszczędność czasu.
Jest to dieta odpowiednia biologicznie dla zwierząt i atrakcyjna cenowo w porównaniu do kosztów dobrej jakości mokrych karm komercyjnych.
Większość negatywnych opinii o tej diecie wynika z obserwacji zwierząt żywionych „BARF’em” w niewłaściwy sposób, najczęściej z pominięciem suplementacji, lub złym podawaniem kości.
BARF można stosować jednocześnie z modelem whole prey.

 

Gotowany pokarm

Jeśli opiekunowie nie lubią karmić surowym jedzeniem – istnieje alternatywa z gotowaniem. Powinna być to jednak modyfikacja surowej diety BARF, z wszystkimi jej proporcjami i suplementami. Jedyną różnicą będzie mięso poddane obróbce termicznej. Kości wciąż powinny pozostać surowe, lub zastąpione suplementem, gdyż gotowane nie wchodzą w grę. Wciąż nie używamy tu żadnego wypełniacza typu ryż, kasza, czy makaron.

 

Whole prey

Z angielskiego oznacza „całą ofiarę”, gdzie podaje się psu, lub kotu całe ciała gryzoni, ptactwa, ryb, lub innych dostępnych w sklepie mrożonych zwierząt. Mimo, że pierwszy kontakt z tą dietą może szokować opiekunów - tak naprawdę jest to najbardziej naturalny sposób żywienia. Podawane są oczywiście martwe zwierzęta, zabite wcześniej w humanitarny sposób, zamrażane i odmrażane przed podaniem. Niedopuszczalne jest podanie żywego zwierzęcia po to, by pies czy kot samemu je zagryzł. Pod względem etycznym pamiętajmy, że mięso obecne w karmach, lub jego surowe kawałki w sklepach też są zabitymi wcześniej zwierzętami i whole prey nie różni się od nich zbytnio. Jest to jedynie jedna z opcji żywienia, nieobowiązkowa dla osób o słabych nerwach. Jest stosowana w terrarystyce i często przez opiekunów kotów, lecz psy też chętnie z niej korzystają. Dieta ta powinna być suplementowana żółtkami jaj, witaminą E i rybim olejem. Tuszki ryb i ptactwa warto przed podaniem pozbawić jelit, by uniknąć potencjalnych pasożytów.
Whole prey pozytywnie wpływa na psychikę zwierzęcia, gdyż zjedzenie całej tuszy wymaga od niego pracy, trwa dłużej i zwierzę odpoczywa po takim posiłku zrelaksowane.
Ten model diety nie jest niestety korzystny finansowo w porównaniu z karmami komercyjnymi.

 

 

Bibliografia:

 

A. Cholewiak-Góralczyk, Nie dla psa (i kota) kiełbasa, czyli jak zdrowo karmić swojego zwierzaka, Kraków 2020

FEDIAF, Wytyczne żywieniowe dotyczące pełnoporcjowych i uzupełniających karm dla kotów i psów, Opracowanie wersji polskiej: Polskie Stowarzyszenie Producentów Karmy dla Zwierząt Domowych, marzec 2019

 

K. Kazimierska, Sztuczki producentów karm – Co producenci chcą przed nami ukryć?

 

 

autorka :  Karolina Gajewiak

 

 

 

   Karolina Gajewiak, studentka piątego roku medycyny weterynaryjnej

    Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

    Prowadzi profil edukacyjny dla właścicieli zwierząt o nazwie

    karma.veterinary, możliwy do znalezienia na instagramie oraz facebooku.

 

 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl